Forum Forum LFM&A
Forum lubelskiego fandomu M&A
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawa teoria filozoficzna.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum LFM&A Strona Główna -> Offtop
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gothic_lolita
Regular Otaku



Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uhnin/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:26, 10 Lip 2010    Temat postu:

życie wieczne wcale nie jest takie pociągające, wszystko się w końcu nudzi. A jeszcze jakby nie wszyscy mieli do niego dostęp to już byłaby kompletne masakra (fajne podejście to tego aspektu spotkałam w książce "Wywiad z wampirem"). co można robić przez wieczność?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AB/CD
Regular Otaku



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:22, 11 Lip 2010    Temat postu:

MartiusMarsGradivus napisał:
Cytat:
Kurde, sam nie rozumiem o czym piszę, co się ze mną dzieje?! Piszę co mi palce wystukają i tyle.


Fajnie nie ? Smile Ja tak zawsze mam jak pisze coś dłuższego.

Cytat:
Niektórzy starają się mocno bo wiedzą, że ich czas dobiegnie kiedyś końca, jakby ci ludzi byli nieśmiertelni nie mieliby po co się starać.


O to nie musimy się martwić. Jeśli kiedyś zostanie wynaleziony środek na nieśmiertelność czy to w postaci Infigenu - środka wyłączającego gen starzenia i innych wspomagających czy w postaci części zamiennych (albo całkowicie przeniesiemy się do dibeków lub zostaniemy zoenetami) Na pewno ktoś wpadnie na pomysł żeby tą możliwość sprzedawać i to wcale nie tanio. Całe życie trzeba będzie pracować aby się utrzymać. Poza tym nigdy nie będzie czegoś takiego jak absolutna nieśmiertelność... Zawsze będzie można zniszczyć nośnik w którym jest nasza psyche albo wykasować pamięć... Z drugiej strony można będzie stworzyć bazę danych gdzie będą siedziały kopie naszych osobowości i w razie śmierci oryginału będzie można wsiąść w kolejne ciało. Będz
e można dosłownie rozdwoić się albo nawet roztroić Very Happy


Co z tego, że kopia twoich wspomień i "algorytmów" wg ktorych postepuje twoja osobowość otrzyma nowe ciało po twojej śmierci, skoro to będzie druga osoba, mająca identyczne zachowania i myśli (takie jakie ty byś miał gdybyś nie umarł) Takie trojenie się jest bezsensowne moim zdaniem. Co innego kopia pamięci - to byłoby akurat genialne gdyby po jej utracie można by ją odzyskać, ale funkcjonując dalej jako unit 0123XX anie unit 0123XX v. 2


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartiusMarsGradivus
nab Otaku



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:26, 11 Lip 2010    Temat postu:

To nie będzie kopia wspomnień i algorytmów... To będzie kopia całej osobowości. To nie będzie druga osoba... tylko ta sama.
Dwojenie się i trojenie może mieć masę zastosowań... Ojciec ciężko pracujący na utrzymanie rodziny może być równocześnie w pracy i z rodziną na wakacjach... Nie będzie trzeba szkolić tysięcy żołnierzy tylko jednego itd... Potem osobowości ze wszystkich platform będzie można na nowo połączyć w jedną która będzie pamiętać to co robiła każda z jej kopii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gothic_lolita
Regular Otaku



Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uhnin/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:43, 13 Lip 2010    Temat postu:

te kopie to idiotyczny pomysł, jak w grze, póki nie tracimy doświadczenia to możemy zaliczyć tyle zgonów ile wyjdzie, bo nic nie tracimy, nie dbamy więc o życie. Po co będziemy wtedy się starać? Z czego cieszyć? Do czego dążyć? :hamster_petrified: :hamster_sick1:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AB/CD
Regular Otaku



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:32, 13 Lip 2010    Temat postu:

gothic_lolita napisał:
te kopie to idiotyczny pomysł, jak w grze, póki nie tracimy doświadczenia to możemy zaliczyć tyle zgonów ile wyjdzie, bo nic nie tracimy, nie dbamy więc o życie. Po co będziemy wtedy się starać? Z czego cieszyć? Do czego dążyć? :hamster_petrified: :hamster_sick1:


Dokładnie, zresztą takie rozdzielanie własnej osobowości niczym horkruksy z Pottera wcale nie byłoby takie fajne, zresztą ja jako byt czuję i jestem tylko w 1 miejscu. To co ja mam pracować całe życie a 2 połowa mnie będzie całe życie się bawić by w wieku 999999 się złączyć i mieć to za sobą i tego nie czuć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartiusMarsGradivus
nab Otaku



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:15, 13 Lip 2010    Temat postu:

Nie wiem jak inni, ale ja pomimo że są zapisy itd to dalej podchodzę do gry poważnie. Nie widzę powodu dla którego ludzie mieli by przestać się starać, dążyć do czegoś a już na pewno cieszyć się.

Cytat:
takie rozdzielanie własnej osobowości niczym horkruksy z Pottera wcale nie byłoby takie fajne


Horkruksy z Pottera samodzielnie nic nie znaczyły... Nie miały jako takiej własnej osobowości... Leżały tylko i czekały aż ktoś je znajdzie. Transfer osobowości do jakiejś mobilnej platformy to zupełnie co innego (i nie polega na rozszczepieniu psyche tylko na jej skopiowaniu). I było by to bardzo fajne Razz

Cytat:
zresztą ja jako byt czuję i jestem tylko w 1 miejscu

A masz inną możliwość ? Nowe technologie dają nowe możliwości...


Cytat:
To co ja mam pracować całe życie a 2 połowa mnie będzie całe życie się bawić by w wieku 999999 się złączyć i mieć to za sobą i tego nie czuć?


Nie połowa... I czemu miałbyś nie czuć ? I jeśli taka była by twoja (wasza xD ) decyzja to droga wolna. Jest masa zastosowań. Jeśli żadnego nie widzisz dla siebie to przecież nie musisz z tego korzystać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gothic_lolita
Regular Otaku



Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uhnin/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:40, 13 Lip 2010    Temat postu:

MartiusMarsGradivus napisał:
Nie wiem jak inni, ale ja pomimo że są zapisy itd to dalej podchodzę do gry poważnie. Nie widzę powodu dla którego ludzie mieli by przestać się starać, dążyć do czegoś a już na pewno cieszyć się.



mając tak nieograniczone możliwości, osiągnęlibyśmy wszystko - wtedy to "wszystko" straciłoby smak.
skoro tak o grach - to jak robienie taxi, żeby potem tylko expić albo chodzić na mf


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartiusMarsGradivus
nab Otaku



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:58, 13 Lip 2010    Temat postu:

Nie znam takiego gierczanego żargonu.

Cytat:
mając tak nieograniczone możliwości, osiągnęlibyśmy wszystko - wtedy to "wszystko" straciłoby smak.


Gdy widzę napisy końcowe po ukończeniu gry i mam świadomość że zwiedziłem każde miejsce... poznałem wszystko co było do poznania... To wcale nie traci smaku... Wtedy myślę sobie "O K***a! To było niesamowite!"
Ludzie przyzwyczajeni są do umierania. To naturalne że po jakimś czasie, gdy osiągną wszystkie swoje cele, przychodzi czas na śmierć. Mało tego... Im więcej przeżyjesz... im więcej poznasz... tym większą głębię potrafisz dostrzec.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MartiusMarsGradivus dnia Wto 14:59, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gothic_lolita
Regular Otaku



Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uhnin/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:02, 13 Lip 2010    Temat postu:

MartiusMarsGradivus napisał:
Nie znam takiego gierczanego żargonu.

Cytat:
mając tak nieograniczone możliwości, osiągnęlibyśmy wszystko - wtedy to "wszystko" straciłoby smak.


Gdy widzę napisy końcowe po ukończeniu gry i mam świadomość że zwiedziłem każde miejsce... poznałem wszystko co było do poznania... To wcale nie traci smaku... Wtedy myślę sobie "O K***a! To było niesamowite!"
Ludzie przyzwyczajeni są do umierania. To naturalne że po jakimś czasie, gdy osiągną wszystkie swoje cele, przychodzi czas na śmierć. Mało tego... Im więcej przeżyjesz... im więcej poznasz... tym większą głębię potrafisz dostrzec.

to się sprawdza, ale tylko do pewnego czasu - wieczność i nieograniczoność nie jest dla ludzi, któraś ze stron albo i obie uległabym wynaturzeniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartiusMarsGradivus
nab Otaku



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:23, 13 Lip 2010    Temat postu:

Jeśli wynaturzenie = ewolucja to masz rację Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gothic_lolita
Regular Otaku



Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uhnin/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:27, 13 Lip 2010    Temat postu:

człowiek stałby się Bogiem, zniszczył wszystko i był zadowolony
a potem "wszystko" zniszczyłoby go i już raczej nie byłby zadowolony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AB/CD
Regular Otaku



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:32, 13 Lip 2010    Temat postu:

Niekoniecznie

Zakładając, że władzę osiągnąłby człowiek który lubi się 'bawić' nigdy nie pozwoliłby na osiągnięcie wszystkiego, nawet sobie. Zawsze coś by zostawiał, a jakby mu się to znudziło - reset pewnych obszarów mózgu - i od nowa wszystko ma smak, a on ciągle jest tym kim zawsze był tylko, że dalej bawi go to samo po raz miliardowy jakby robił to po raz pierwszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gothic_lolita
Regular Otaku



Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uhnin/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:40, 13 Lip 2010    Temat postu:

a śmieją się apokaliptycznych wizji świata opanowanego przez sztuczna inteligencją
najlepiej od razu zatraćmy człowieczeństwo i stańmy się bogami - robotami ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AB/CD
Regular Otaku



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:42, 13 Lip 2010    Temat postu:

Prędzej zeżrą nas bezmyślne bioroboty posiadające zwierzęce instynkty albo armia mechów wytnie w pień wszystko co się rusza niż sztucznie stworzone inteligentne machiny wykluczą naszą żałosną rasę i sposób bycia.


Coż jest złego w byciu nieśmiertelnym cyborgiem który nikogo nie krzywdzi, a ciągle odczuwa radość życia? To jest główny cel istnienia wg naszej religii, więc osiągnięcie tego byłoby... po prostu zajebiste.

(Zakładając, że inne rasy nie zechcą nas zniszczyć albo poprowadzić wojen na siłę bądź intelekt)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AB/CD dnia Wto 18:43, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gothic_lolita
Regular Otaku



Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uhnin/Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:35, 13 Lip 2010    Temat postu:

doh, ile można odczuwać radość życia? skoro ma być tak idealnie to w końcu się zapomina czym różni się dobrze od źle. Dobry, nikogo nie krzywdzi - życie traci smaczek, człowiek jest stworzony do rywalizacji, pokonywania własnych barier - okupionego znojem, potem i trudem. Człowieczeństwo jest brudne i niedoskonałe, żebyśmy doceniali sukcesy i szczęście. Gdzie u takiego cyborga miejsce na wszystkie uczucia?
Nieśmiertelność, wizja Nieba - może jak zwykle źle interpretujemy pisma i raj to tak naprawdę coś zupełnie innego? A może musimy walczyć ze światem, żeby nasza dusza osiągnęła doskonałość, która pozwoli jej się cieszyć niebieskimi wartościami?
Tutaj na Ziemi mamy inne zadanie niż tworzenie Raju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum LFM&A Strona Główna -> Offtop Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin